Posted in: food

94. Trzeźwe przyjemności

To nie jest odcinek o piciu – raczej o niepiciu, w sam raz na Dry January!
W pierwszej jego części moje rozkminy ścielą się gęsto, a polecanki książkowe lecą jak z rękawa!

To nie jest też odcinek o alkoholu – raczej o niealkoholu, alternatywach, pomysłach i rozwijającej się branży niealko.

Rozmawiam w nim z Karoliną Juraniec-Chodorowicz i Tomaszem Chodorowiczem – założycielami Beztrosko czyli sklepu z niealkoholami.

Posted in: food

92. Z ziemi włoskiej do Polski

Kolejny raz w Zabawach jedzeniem pochylamy się nad uwielbianą przez Polaków kuchnią włoską!
Tym razem za sprawą książki “Włoska uczta” Matteo Brunettiego, który jest gościem tego odcinka. Rozmawiamy o jego miłości do włoskiej kuchni, polskiej kulinarnej przygodzie, sucharach i przepisach! 
A jako że Matteo wyśmienicie operuje stereotypem Włocha w Polsce to i stereotypom poświęcam sporo miejsca w tym odcinku – szczególnie tym kulinarnym!

Posted in: food

Wszyscy jedzą #10 – historia

W tym odcinku posłuchacie o tym jak jedzenie splata się z wielką historią!
Gości w nim Rafał Sadowski – historyk, twórca świetnego, nagradzanego „Podcastu historycznego”,
w którym opowiada wielkie historie przez ludzki, humanistyczny pryzmat.
Razem szukamy na kartach wielkiej historii kulinarnych akcentów.
Rozmawiamy o tym jak jedzenie (a raczej jego brak) wywoływało wojny, jak te wojny przyczyniały się do rozwoju technologii żywienia i obalamy popularne historyczno-spożywcze mity.

Posted in: food

88. Glukozowe rewelacje

Od początku nauk o odżywianiu jakiś składnik zawsze był na cenzurowanym!
Pod koniec XIX wieku z pogardliwością pisano o białku i przestrzegano przed strączkami, w latach 80. tłuszcz był wrogiem numer jeden, w ostatnich latach fatalną prasę ma cukier – bo jemy go o wiele więcej niż potrzebujemy.
I o cukrze właśnie dziś będzie! O tym jak z produktu luksusowego zmienił się w najpowszechniejszy składnik naszej diety i jak to na nas wpływa.
Będzie też o książce “Glukozowa rewolucja” Jessie Inchauspé, dzięki której dobitnie zrozumiałam zależność między zjedzeniem drożdżówki na drugie śniadanie, a palącą potrzebą drzemki!