Odcinek, w którym Autorka dzieli się wrażeniami po miesiącu na diecie roślinnej, dywaguje nad unijnymi przepisami i zastanawia się kogo boli kotlet z fasoli.
Z tego odcinka dowiecie się:
- co jedliśmy w domu podczas wegeWrześnia,
- za jakim produktem tęskniłam najbardziej podczas wegańskich tygodni,
- co kebab z seitana ma wspólnego z androidem,
- dlaczego UE debatuje nad tym co jest a co nie jest kotletem,
- jak bulwersujące były spożywcze praktyki naszych babć,
- czy smaczniejszy wegański pulpet czy domowy klops roślinny,
- gdzie w sklepie mają leżeć najsłynniejsze wege burgery,
- jak haute cuisine romansuje z kuchnią roślinną,
- i czy zostałam już weganką?
-> Raport RoślinnieJemy o alternatywach mięsa znajdziecie tu: [KLIK!]
-> Reportaż Bartka Sabeli znajdziesz tu: [KLIK!]
Wspomniane książki:
Krystian Nowak “Kebabistan. Rzecz o polskim daniu narodowym” [KLIK!]
Jonathan Safran Foer “Zjadanie zwierząt” [KLIK!]
Jonathan Safran Foer “Klimat to my” [KLIK!]